Na pożegnanie lata i na przywitanie jesieni... stąd rabarbar i orzechy. To pie było efektem zalegającego w zamrażalce ciasta i jakiejś melancholii deszczowego dnia. Jakoś przyjemniej się piecze, kiedy na dworze słota- tak upragniona po tegorocznych upałach.
RHUBARB AND APPLE NUT PIE
SPÓD
170 g mąki pszennej
80 g mielonych orzechów włoskich
150 g masła
jajko
100 g drobnego cukru
FARSZ
200 g rabarbaru
300 g jabłek
100 g cukru brązowego
Masło zmiksować z cukrem na krem. Dodać jajko i orzechy, połączyć. Dodać przesianą mąkę i miksować do połączenia składników (nie za długo!). Połową ciasta wyłożyć formę i podziurawić gęsto spód widelcem. Podpiec w piekarniku w temperaturze 180 stopni ok 15 minut.
Rabarbar pokroić w kostki, a jabłka w ćwiartki i następnie na trzy. Wymieszać owoce z cukrem i wyłożyć na podpieczony spód.
Drugą połowę ciasta cienko rozwałkować i pokroić na paseczki- porozkładać je na owocach w formie kratki. Piec w tej samej temperaturze 30-45 minut.
Jest to mój autorski przepis- w razie publikacji go w innych miejscach będę wdzięczna za odesłanie do źródła (zgodnie z przepisem prawnym o poszanowaniu praw autorski).
Pierwszy dzień jesieni, a Ty z rabarbarem wyskakujesz? ;) Poprawiasz humor! :)
OdpowiedzUsuńMuszę Ci się przyznać, że to był zaplanowany zabieg! :) Zamroziłam sporo rabarbaru, na takie właśnie okazje, kiedy mi się do niego zatęskni...
UsuńDziękuję za ciepłe słowa, pozdrowienia :)