Ten sernik był efektem dwóch składniowych: zalegającego w lodówce serka Philadelphia i moich niespełnionych aspiracji co do serowego mazurka (to wyjaśnia jego wysokość, prawda? :)). Pomimo dodatku białej czekolady jego smak jest raczej wytrawny i intensywny. Ma on wyjątkowo ,,ciężką'' konsystencje, przez co jest sycący (jeśli można użyć tego słowa w odniesieniu do ciast...). Spróbujcie koniecznie!
BLUEBERRY AND WHITE CHOCOLATE PHILADELPHIA CHEESECAKE
SPÓD
300 g herbatników
40 g masła
MASA SEROWA
500 g serka Philadelphia
50 g białej czekolady
3 jajka
1 żółtko
200 g cukru
10 g mąki
30 ml śmietany kremówki
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
150 g borówek
MUS BORÓWKOWY
100 g borówek
łyżka mąki
Nagrzać piekarnik do 180 stopni.
Herbatniki rozdrobnić i połączyć z wcześniej roztopionym masłem.
Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej i odstawić do przestudzenia. Serek zmiksować z cukrem (3 minuty), dodać jajka i żółtka i kontynuować miksowanie (5 minut). Następnie dodać czekoladę, mąkę śmietanę, wanilię i połączyć.
Zblendować borówki na mus (100 g), dodać mąkę (by masa była gęstsza) i połączyć.
Na papierze do pieczenia rozsypać spód, rozlać na nim masę serową i poukładać na niej borówki. Następnie pozanurzać owoce w serze. Za pomocą woreczka cukierniczego udekorować wierzch kratką z musu. Włożyć ciasto do piekarnika i obniżyć jego temperaturę do 150 stopni, po czym piec przez około 1,5 godziny. Kiedy sernik będzie gotowy, uchylić drzwiczki piekarnika i tak studzić przez 2 godziny. Następnie przenieść do lodówki na 4 godziny lub całą noc.
Jest to mój autorski przepis- w razie publikacji go w innych miejscach będę wdzięczna za odesłanie do źródła (zgodnie z przepisem prawnym o poszanowaniu praw autorski).
No Comments
Prześlij komentarz