Dzień makaronika nie jest wyjątkowo popularnym świętem. Nic w tym dziwnego, skoro zostało ustanowione zaledwie 9 lat temu- w 2005 roku przez cukiernie Pierre Herme. Cel całego przedsięwzięcia jest szczytny- dochód ze sprzedarzy ciasteczek 20 marca każdego roku jest przeznaczony na cele charytatywne. Nic tylko objadać się tymi maleństwami!
Mam dla Was przepis na waniliową wersję tych pysznośći według diora deserów- samego Pierra Herme!
MACARON INFINIMENT VANILLE
LA PATE
- 300g mąki migdałowej
- 300g drobnego cukru
- 110g białek liquefies*
- 3 laski wanilii
- 300g cukru pudru
- 75g wody mineralnej
- 110g białek liquefies*
LA GANACHE VANILLE
- 400g śmietany kremówki
- 6 lasek wanilii
- 440g białej czekolady bądź białej kuwertury
Migdały łączymy z drobnym cukrem i ziarenkami wanilii. Białko łączymy z barwnikiem. Ubijamy białko na sztywną pianę (i nie przestajemy miksować). Do rondelka wlewamy wodę i dodajemy cukier puder. Gotujemy syrop do osiągnięcia temperatury 120 stopni (około 5 minut na dużym ogniu, od momentu zagotowania). Odstawiamy rondelek i czekamy, aż ostygnie do temperatury 115 stopni (3 minuty). Cały czas miksując pianę, wlewamy do niej całość wąskim strumieniem. Miksujemy 5-8 minut do uzyskania temperatury 50 stopni. Masa powinna zwiększyć swoją objętość, ale nie będzie sztywna. Dodajemy płynne białko i suche składniki. Mieszamy całość szpatułką. Wyciskamy makaroniki na papierze do pieczenia (dobrze jest zrobić sobie podkładkę z narysowanymi kółkami o średnicy ok 3,5cm i minimalnej odległości 2cm). Uderzamy blachą o blat (ciasteczka wygładzą się i rozpłaszczą). Odstawiamy makaroniki na przynajmniej 30 minut, żeby obeschły- sprawdzamy to lekko dotykając palcem. Pieczemy ok. 12 minut w temperaturze 180 stopni.
Białą czekoladę/kuwerturę roztapiamy w kąpieli wodnej. W drugim rondelku zagotowujemy śmietanę z ziarenkami wanilii. Następnie wlewamy ją do czekolady i całość mieszamy. Krem odstawiamy do lodówki (po ostygnięciu) do stężenia- może to potrwać ok 2h.
Składamy ciasteczka z wyciśniętym na jedno wieczko kremem. Wkładamy je na 24 godziny do lodówki. Wyjmujemy 2 godziny przed konsumowaniem.
* białka liquefies - przykryte podziurkowaną folią spożywczą i pozostawione na 2-3 dni (nawet do tygodnia) w lodówce.
Smacznego!
No Comments
Prześlij komentarz